Ważę 65 kg i nie mogę schudnąć – odpowiada Mgr inż. Aleksandra Kilen-Zasieczna Chcę schudnąć 35 kg – odpowiada Mgr Katarzyna Mazowska Jak schudnąć, żeby już nie przytyć? – odpowiada Mgr Katarzyna Mazowska
napisał/a: motylek011 2009-04-03 16:19 Jak wyzej napisalam waze 100 kg i mam wzrost 178cm nie wiem juz co mam robic kazda dieta jakiej probuje nie pomaga albo nie ma wogole efektu albo jest efek jojo. Nie moge jesc ryb poprostu na wymioty mnie bierze jak mam zjesc jakas rybe poprostu nie dam rady. Kazdy mi mowi ze powinnam schudnac i staram sie ale naprawde nie wiem co mam juz robic mialam diete 1000 kalori ale schudlam po czym znow przytylam nie stac mnie chodzic ciagle do dietetyka bo jeszcze sie ucze a nie chce ciagnac pieniedzy od rodzicow. kolezanki mowia ze przesadzam ale zle sie czuje ze swoja waga a raczej wygladem mam beznadziejny brzuch od malego bylam"duza" babcia mnie rozpieszczala i nie wiem jak schudnac na dobre zeby nie bylo efektu jojo :( moj brzuch jest olbrzymi mam rozstepy i nie moge sie ich pozbyc nosze bielizne wyszczuplajaca zeby to zatuszowac ale zazdroszcze dziewczynom ze moga ubrac obcisla bluzke czy wyjsc na basen juz nie wiem co ze soba zrobic jak patrze w lustro to widze potwora nienawidze swojego ciala czuje sie olbrzymem, zaden chlopak ze mna sie nie umowi ze wzgledu na moj wyglad mowia ze ejstem fajna ale nie chuda no i wlasnie w tym ejst problem mam super kolege ktory nie ma dziewczyny ale podobaja mu sie chude dziewczyny bo sam ejst chudy gdybym schudla moze udalo by sie nam a tak nie jestem ani ladna(chuda) ani nie mam chlopaka z tego powodu pomozcie mi prosze :( napisał/a: djfafa 2009-04-03 17:17 Jak chłopak nie jest z Tobą bo nie jesteś chuda to nie warto dla takiego się odchudzać! Co nie zmienia faktu, że dla siebie powinnaś! Poczytaj posty w tym dziale, gdyż takie przypadki jak Twój były już na forum. napisał/a: motylek011 2009-04-03 17:52 dziekuje za odpowiedz ale dalej w sumie nie wiem co z tym odchudzaniem jaka diete zastosowac czy cos szukam na forum ale jak anarzie nie znalazlam nic podobnego :( a co do chlopaka to nie moja wina ze go kocham :( napisał/a: motylek011 2009-04-03 18:07 a chcialam jeszcze zapytac ile wogole tak normalnie powinnam wazyc by nie miec nadwagi wogole? a co do mojego odzywiania to chcialam zapytac czy jak jem np 3 razy dziennie to jest zdrowe czy raczej powinnam wiecej razy dziennie bo teraz np jem rano okolo 7 kanapki dwie(pojedyncze) z np serem bialym i pomidorem(chleb bialy)+herbata z cytryna i cukrem na obiad okolo 14 - 15 np zupa pieczarkowa z makaronem i np ziemniaki z surowka i z miesem a na kolacje jakas kanapke z zerem zoltym czy wedlina i jakies jablko +herbata no i oczywiscie w ciagu dnia okolo litra wody mineralnej . wczesniej ajdlam wiecej ale teraz jem okolo takie porcje i tyle wszystkiego a i tak nie widze efektow a robie tez brzuszka zamierzam niedlugo zaczac biegac bo cieplo bedzie. A mam ejszcze rower stacjonarny tylko niewiem czy wogole to pomaga jezdze czasami okolo pol godziny ale nawet nie czuje wielkego zmeczenia wiec wydaje mi sie ze nie za wiele daje a jakie moglabym ejszcze cwiczenia robic albo co do diety wprowadzic a co odzucic bo te diety z gazety nie za wiele pomagaja i sa nie za ciekawe. Prosze o podpowiedz bo musze cos zrobic w lipcu mam najwazniejsza impreze mojeog zycia i musze zrobic cos ze soba :) napisał/a: ane7 2009-04-03 19:30 Wiesz ? właśnie znalazłam to tutaj na forum w dziale Diety,Dieta,Odchudzanie Tutaj możesz obliczyć ile kalorii potrzebujesz,ile masz nadwagi sama musisz sobie rower pomaga wierz trzeba jezdziłam na rowerze 4 razy w tygodniu po tego spędzałam po 3-4 na wiem,że ruch pomaga. I znalazłam jeszcze coś takiego tutaj na forum BMI wpisujesz w To odpowiedz na Twoje pytanie. napisał/a: KATERINA 2009-04-03 19:48 motylek01 napisal(a):a chcialam jeszcze zapytac ile wogole tak normalnie powinnam wazyc by nie miec nadwagi wogole? a co do mojego odzywiania to chcialam zapytac czy jak jem np 3 razy dziennie to jest zdrowe czy raczej powinnam wiecej razy dziennie bo teraz np jem rano okolo 7 kanapki dwie(pojedyncze) z np serem bialym i pomidorem(chleb bialy)+herbata z cytryna i cukrem na obiad okolo 14 - 15 np zupa pieczarkowa z makaronem i np ziemniaki z surowka i z miesem a na kolacje jakas kanapke z zerem zoltym czy wedlina i jakies jablko +herbata no i oczywiscie w ciagu dnia okolo litra wody mineralnej . wczesniej ajdlam wiecej ale teraz jem okolo takie porcje i tyle wszystkiego a i tak nie widze efektow a robie tez brzuszka zamierzam niedlugo zaczac biegac bo cieplo bedzie. A mam ejszcze rower stacjonarny tylko niewiem czy wogole to pomaga jezdze czasami okolo pol godziny ale nawet nie czuje wielkego zmeczenia wiec wydaje mi sie ze nie za wiele daje a jakie moglabym ejszcze cwiczenia robic albo co do diety wprowadzic a co odzucic bo te diety z gazety nie za wiele pomagaja i sa nie za ciekawe. Prosze o podpowiedz bo musze cos zrobic w lipcu mam najwazniejsza impreze mojeog zycia i musze zrobic cos ze soba :) A ma pani wyeliminowane choroby? Czy to kwestia zaniedbania czy też problem zdrowotny? napisał/a: motylek011 2009-04-03 19:51 nie raczej nie mam zadnych chorob moj lekarz ogolny wierdzi ze moge miec cos z tarczyca ale robilam badania i nic w nich nie wyszlo ale nie wiem czy powinnam sie zapisac do lekarza ktory moze wie cos na temat tzn specjalizuje sie leczeniem tarczycy?? moze to meic tez zwiazek z tym ze moj tata jest otyly?? wogole to sama nie wiem od czego mam zaczac kto by mi polecil wszystko jak mam zrobic dobrze i po kolei napisał/a: djfafa 2009-04-03 20:15 Motylku - odpowiedzi na Twoje pytania są na forum, poczytaj trochę uwierz mi, "stracisz" godzinę ale Twoja wiedza na temat zdrowego odchudznia będzie dużo większa. napisał/a: motylek011 2009-04-03 21:38 Djfafa:) dziekuje skorzystam napewno z Twojej rady i poszukam bede szukac do skutku :) Pozdrawiam :) Gdy chcemy szybciej schudnąć to przez pierwszy miesiąc wykluczamy chleb, kasze/płatki jęczmienne, owsiane i nabiał. Dozwolone z kasz: gryczana, komosa ryzowa, ryż brązowy. Dieta przy hipoglikemii reaktywnej – 5 posiłków dziennie – może być również 6 posiłków co 2,5h – ja zalecam swoim pacjentom 5 posiłków. godz. 7:15 Odpowiedzi Toby✚ odpowiedział(a) o 19:19 Anaforra odpowiedział(a) o 19:21 Dieta baletnicy wcale nie jest pomocna. Po głodówkach zawsze jest efekt jojo. Zacznij się zdrowo odżywiać, odstaw słodycze, możesz ćwiczyć z Mel B. Ja ostatnio zaczęłam. Schudnięcie 12 kg - to super efekt! Ale tylko, gdy zdrowo schudniesz. blocked odpowiedział(a) o 19:26 Po ch ci dieta baletnicy? Przy takiej wadze na zwykłej kofeinie będzie waga masakrycznie lecieć gdy tylko ruszysz dupe _melodi odpowiedział(a) o 19:18 Jeśli chcesz potem przytyć dwa razy tyle to proszę Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Witam, Mam 190 cm wzrostu.Ważę 135 kilogramów i mam ponad 35 kilogramów nadwagi. Nie daję sobie już rady. Staram się tylko jak mogę, by to zgubić, ale jakoś nie widzę nadziei na to odchudzanie. Grigorius 28 lipca 2008, 15:23 CześćMam 16 lat i ważę polecacie diete jak na moją wagę i wiek ?.Potrzebuje schudnąć conajmniej 30kg , abym wyglądał jak ''normalny'' człowiek. Sasori 28 lipca 2008, 15:25 spróbuj 1000-1200kalorii albo South Beach :) ja obecnie jestem na SB i bardzo jestem zadowolona :) plus oczywiscie musisz dołożyć aktywnosc fizyczną! :) Dołączył: 2008-02-24 Miasto: Tychy Liczba postów: 6587 28 lipca 2008, 15:28 Ja jestem za tym abyś wybrała sie do lekarza i do dietetyka oni pomogą ustalić ci prawidłową dietę. oczywiście możesz rozpocząć odchudzać się na własną rękę ale jednak w twoim wieku dobrze było by robić to pod czyimś nadzorem jak kolwiek to brzmi. życzę Ci powodzenia;-) Grigorius 28 lipca 2008, 15:36 Chyba się wybiorę do dietetyka , kiedyś byłem i świetnie dobrali mi dietę , działała przez długi czas , ale niestety tego teraz może kosztować wizyta u dietetyka ?Mogę się wybrać sam czy muszę mieć ze sobą jekiegoś opiekuna ? Grigorius 28 lipca 2008, 15:45 A na 1000kalori dałbym rade schudnąć te 30kg do końca roku ? Dołączył: 2008-02-24 Miasto: Tychy Liczba postów: 6587 28 lipca 2008, 15:54 tego nie mogę ci powiedzieć ale gdybyś jadł 1000-1200 kcal i ćwiczył dużo to z pewnością choć połowy tych kg pozbył byś sie . Czasami waga staje na dłuższy bądź krótszy czas co uwzględniłam więc myślę że do końca roku 15-17 kg udało by ci sie spokojnie. Taka jest moja opinia:P Grigorius 28 lipca 2008, 15:58 Mam nadzieję , słyszałem od kolegi który ważył dokładnie tyle samo , że jadł przede wszystkim ryż i ewentualnie jajko , ogórek , pomidor , jabłko i schudnął w jakieś 3miesiące 30kg .Teraz waży 70kg Dołączył: 2008-03-13 Miasto: * Liczba postów: 798 28 lipca 2008, 16:00 Tylko nie stosuj zadnych glodowek, zacznij od1. zakupy zywnosciowe dla siebie 2. ustalenie co bedziesz jadl codziennie3. podziel jedzenie tak zebys jadl co 3 godz 4. wielkosc posilkow bardzo wazna jest, maja byc male porcje, takie na maly jakosc jedzenia - nic tlustego i slodkiego6. pic, pic, i pic - duuzzoo wody, zadnych gazowanych napoi7. zacznij uprawiac jakis sport, cokolwiek byle systematycznie...to jest mus, zeby cialo sie formowalo ladnieRodzina powinna cie wspomagac, jesli i ty do sprawy podejdziesz powaznie. Posilki planuj wieczorami na nastepny dzien - to po to zebys nie rzucil sie na byle co. I zrob liste produktow ktore mozesz jesc, a ktore nie tkniesz. Pij....duzo pij...jesli zaniedbasz wode to niby jak chcesz wyplukac ten tluszcz z organizmu? A jesli chodzi o sport, to postanow sobie ze naprzyklad 30 minut biegasz, skakasz, cwiczysz w domu albo na zewnatrz, cokolwiek ale codziennie. Bedziesz mial motywacje mocniejsza jesli po paru dniach zobaczysz, ze waga zaczyna leciec w dol. Pozdrawiam. Powodzenia. BezNicku Dołączył: 2008-04-12 Miasto: Nowe Liczba postów: 12832 28 lipca 2008, 16:04 Grigorius,jestes za młoda zeby samej twojej otyłosci powinnaś udac sie po pomoc do lekarza leczacego zaburzenia który przyjmuje jak najblizej ciebie szukaj na ,kliknij w środkowe okienki: miec skierowanie od lekarza 1 kontaktu,wówczas nie płacisz za tez porobic badania:cukier, morfologie,mocz,próby nerkowe i watrobowe,cholesterol i lipidy, na podstawie badań i wywiadu ułoży dla ciebie najbardziej odpowiednia też szansę na sanatorium(tam masz możliwosc chodzenia do szkoły a stopnie sa uznawalne przez twoja macieżystą szkołe).W twoim wieku,z twoja waga nie powinnaś jadac mniej jak 1500 kcal,posiłki małe ale co 3 godziny, ostatni 3 godziny przed snem,pij litry płynów na dobę a w upały zieloną i czerwona ale nie wiecej jak po 3 filizanki dziennie,wode mineralna,soki warzywne i owocowe(te z kartonów rozcieńczaj wodą mineralna)itp. Najbezpieczniejsze chudniecie to srednio 1 kg tygodniowo(30 pół roku raczej nierealne ale przy dobrej samodyscyplinie i słuchaniu sie zaleceń lekarza mozesz sporo kombinuj diet 800 kcal i 1000 bo tą pierwszą mozna stosowac do 7 dni a tą 2 3-4 tygodnie ale nie przez nastolatki,w obu dietach chudnie sie do 0,70kg tygodniowo, mozliwe jojo), jak bedziesz jeść po trochu co 3 godziny schudniesz trwale,bez jojo,nie bedziesz czuc głodu,nie bedziesz mieć napadów obzarstwa i pamietnik i pasek wagi,zrób 1 wpis to łatwiej bedzie do ciebie pisac Grigorius 28 lipca 2008, 16:04 Jeśli chodzi o posiłki to nie problem , ponieważ moi rodzice mają dość duży sklep , w którym mam duży wybór i za i też wady tego że mam sklep ponieważ mam tam wszystko za darmo i biore co chcę , dlatego waże aż jutra zacznę dietę , zdecydowałem się na 1000 kalorii.
Do wyboru którykolwiek ze sportów: bieganie, pływanie, rower, rolki, skakanka, stepper itp. (pamiętaj o rozciąganiu!). Jeśli nie ćwiczy Pani i stan kondycji jest słaby, proszę zaczynać stopniowo - od 5-10 minut dziennie, mogą to być też spacery. Gdy kondycja wzrośnie, może Pani dokładać kolejne ćwiczenia.
... Początkujący Szacuny 0 Napisanych postów 20 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 60 Witam! Mam 190 cm wzrostu i ważę 120 kg. Od zawsze byłem gruby jednak waga zaczęła mi dopiero niedawno dokuczać. Postanowiłem się ostro wziąć za Siebie. Mój plan treningowy to: 3x w tygodniu - siłownia 1,2x - basen 2,3x - rowerek Do tego dużo spaceruję sczególnie w drodze do szkoły (jakieś 2 km). Jeżeli chodzi o dietę to całkowicie skreślam słodycze. Po przeczytaniu wielu postów i po rozmowie z dietetykiem zdecydowałem się na taki schemacik: - płatki owsiane z mlekiem, kawa i owoc. - Kanapka z ciemnego pieczywa z polędwicą drobiową i jakimś warzywkiem (pomidorem, papryką itp). 15 - mięsko drobiowe gotowane lub duszone bądź rybka i sporo warzyw by zaspokoić głód. 18 - puszka tuńczyka z pieczywem Waza (w te dni kiedy mam siłownię) twarożek z warzywami i Waza ( w dni z Aerobami). 20 - sałatka owocowa bądź warzywna, ewentualnie resztka obiadu. Między posiłkami piję zieloną herbatę (bez cukru) i wodę mineralną niegazowaną. Dietetyk polecił mi tą metodę z zaplanowaniem posiłków na określone godziny by jeść z zegarkiem,a nie wtedy gdy jestesmy głodni. Znajomy stracił 35 kg w pół roku przy mniejszej intensywności treningów. Dodaję, że mam spore problemy z metabolizmem co jest główną przyczyną mojej wagi. W wieku 12 lat miałem ponad 300 trójglicerydów gdy norma była do 150. Teraz już wyniki mam w normie. Najgorsze jest to że w mojej rodzinie zawsze dominowały zdrowe posiłki dosyć aktywny styl zycia. Podejmuję się tego wyzwania z czystej ciekawości czy mogę się pozbyć zbędnych kilogramów. Proszę o jakieś wskazówki, bo większość osób które tu proszą o porady to osoby dorosłe o zupełnie innym metabolizmie i potrzebie na dane suplementy. Mam nadzieję, że jesteście w stanie doradzić coś pożytecznego. Dla śmiechu dodam, że mam 5 z WF-u ;P Płeć: Mężczyzna Wiek: 17 Waga: 120 kg Wzrost: 190 Obwód klatki: 100 Obwód ramienia: 33 Obwód talii: 110 Obwód uda: 80 Obwód łydki: 40 Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: - Aktywność w ciągu dnia: szkoła treningi Uprawiany sport lub inne formy aktywności: siłownia 3x w tygodniu basen 2x w tygodniu rower 3x w tygodniu Odżywianie: zamierzoną dietę opisałem w poście Cel: szybka redukcja Ograniczenia żywieniowe: - Stan zdrowia: - Preferowane formy aktywności fizycznej: wszystkie Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: kwasy omega 3 w kapsułkach Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: tak Stosowane wcześniej diety: ograniczone tłuszcze nasycone Zmieniony przez - makavelii w dniu 2009-03-17 22:41:12 Ekspert SFD Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120 Wyjątkowo przepyszny zestaw! Zgarnij 3X NUTLOVE 500 w MEGA niskiej cenie! KUP TERAZ ... Początkujący Szacuny 1 Napisanych postów 634 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 5488 beznadziejna dieta....ułuz coś pożadnego i wtedy wklej ... Początkujący Szacuny 8 Napisanych postów 1989 Wiek 30 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 6423 wskazówki jak ułożyc diete znajdziesz w postach podwieszonych szczegolnie 10 wskazówek żywieniowych ;) pzdr. bylem w podobnej sytuacji ;) w wieku 16 lat mialem na karku 146 kg ;) trzym sie ! :) ... Początkujący Szacuny 0 Napisanych postów 20 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 60 nitropump podważając opinię profesjonalnego dietetyka podaj proszę jakieś argumenty co należałoby zmienić Twoim zdaniem. devi-devi mógłbyś napisać jak sobie z tym poradziłeś? ... Początkujący Szacuny 8 Napisanych postów 1989 Wiek 30 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 6423 słuchałem rad doswiadczonych ludzi z sfd ;) zakupiłem swoją siłownie ;) rowerek ;) ułożyłem sobie diete ;) i zaczołem cwiczyc oraz dobrze sie odzywiac ;) w 6 miechow poszlo ponad 30 kg ;) na poczatku zredukowalem fast foody ,słodycze , czipsy , napoje słodzone ;) a co do diety. skoro cwiczysz na siłowni to na kolacją powinienes ubezpieczyc sie na noc aby mięsnie nie wpadły w katabolizm i powinienes zjesc białko długowchłanialne np. twaróg lub cottage chesse ;) reszte wskazówek masz jak mowilem w 10 wskazówkach żywieniowych ;) a posty podwieszone to istna skarbnica wiedzy ;) plan treningowy jakis masz ;>? jak juz ułożysz diete i plan to możesz zalożyc dziennik treningowy ;) bardzo pomocny ;) sprawdz moj masz go w podpisie posta ;) pzdr/ ... Znawca Szacuny 42 Napisanych postów 3680 Wiek 38 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 36374 1. za malo kalorii, to widac na pierwszy rzut oka. 2. duze braki bialka w posilkach 3. nie widze tluszczy Piszesz ze masz problemy z metabolizmem, przy takiej ilosci jedzenia bedziesz mial dalej, jesli nie podbijesz kalorii w diecie to metabolizm nadal bedzie cienko piszczal, pomijajac fakt ze jeszcze rosniesz, jestes mlody i powinienes jesc, a nie glodzic sie, dieta ktora przedstawiles nie jest dobra. Posilek powininien posiadac -pelnowart bialko -weglowodany zlozone o niskim ig (oprocz ostatniego posilku) -tluszcze ( oprocz potreningowego) Zmieniony przez - zyz w dniu 2009-03-18 08:16:52 ... Początkujący Szacuny 23 Napisanych postów 1885 Wiek 39 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 16687 dieta j/w trening bym dal FBW + basen po na regeneracje x 3 aero x 2 stopniowo dodawaj minut na aero i za pare msc zamien to na hiit. ps moza zacznij od rowerka bo stawy moga ucierpiec przy takiej wadze. powodzeniia! ... Początkujący Szacuny 8 Napisanych postów 1989 Wiek 30 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 6423 no tak j/w nie polecam biegania przy takiej wadze ;) zacznij od rowerka ;) ... Początkujący Szacuny 0 Napisanych postów 20 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 60 bieganie póki co nie wchodzi w grę. rowerek spokojnie szczególnie, że ostatnio sobie zakupiłem stacjonarny, a jak jest sucho to do szkoły parę kilosów codziennie jeżdżę. ... Początkujący Szacuny 1 Napisanych postów 634 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 5488 nawet nie ma co tu argumentować ja stwierdziłem że jest beznadziejna już po śniadaniu:) ... Początkujący Szacuny 3 Napisanych postów 89 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 355 A co złego w płatkach owsianych? Czy chodzi Ci może o brak białka? Bardzo chce schudnąć, ważę 110 kilo przy wzroście 170 i naprawdę wyglądam okropnie. Stąd moje pytanie - czy można schudnąć (przynajmniej) 10 kg na miesiąc? Za 4 tyg. wakacje, a ja w ciągu wakacji chce najwięcej schudnąć! Żeby m.in. zaskoczyć kolegów i koleżanek ze szkoły :) ale głównie, żeby podobać się sobie. Miesiąc temu napisałem pierwszą część tekstu o tym, jak wyglądało moje odchudzanie. Dziś pora na kolejne zapiski z mojego pamiętnika. Przypominam: jeśli szukasz sposobu na natychmiastowe zrzucenie kilku kilogramów, nie czytaj dalej. Ja piszę o tym jak możesz sobie pomóc, jeśli boisz się, że już nigdy nie będziesz wyglądać pierwszej części opisałem swój przypadek. Opowiedziałem o tym, że swoje odchudzanie zacząłem od… wcześniejszego wstawania. Gorąco zachęcam do przeczytania tamtego najdłuższa podróż zaczyna sie od pierwszego kroku! Jeśli chcesz wrócić do właściwej wagi zacznij już dziś. Nie odkładaj tego na później, bo „później” z reguły oznacza „nigdy”. Szkoda życia na tkwienie w ciele, którego nie akceptujesz!Część IIOdchudzanie – piąty tydzień walkiPierwszy miesiąc zrzucania wagi poświęciłem na zmianę części niekorzystnych nawyków. Pozwoliło mi to uwierzyć, że potrafię zapanować nad swoim życiem. Wcześniejsze wstawanie sprawiło, że nabrałem większego wigoru. Te 45 minut to niby nic wielkiego, ale naprawdę pozwoliło mi na lepszą organizację dnia. Niestety w tym okresie nie zrzuciłem ani kilograma. Wiedziałem, że najwyższy czas zrobić coś, co utwierdzi mnie w przekonaniu, że podążam we właściwym kierunku. Miałem kilka bardzo poważnych problemów, które wymagały rozwiązania:jadłem nieregularnie, bo przy moim trybie pracy regularność posiłków to nie lada wyczynuwielbiałem słodycze i często zapychałem się batonami lub innymi przegryzkaminie stroniłem od McDonalda i innych fastfoodówlubiłem (i dalej lubię) piwosłodkie napoje gazowane to główny sposób w jaki gasiłem pragnieniepraca przy komputerze sprawiała, że mało się ruszałem (dopiero tydzień wcześniej zacząłem uprawiać wieczorne spacery)Jak widzicie nic nadzwyczajnego. Ludzi takich jak ja są tysiące. Gdybym miał osobistego dietetyka pewno złapałby się za głowę. Tyle, że ja nie tego potrzebowałem. Znałem ogólne prawidła w stylu „jedz warzywa, unikaj tłuszczu i ruszaj się”. Przerabiałem to wielokrotnie. Pisałem już o tym, że prawdziwym wyzwaniem nie jest zrzucenie wagi tylko utrzymanie końcowego efektu. Wspominałem, że to wymaga reorganizacji życia i dalszej zmiany niekorzystnych nawyków. I właśnie to jest najtrudniejsze! Przeczytałem arcyciekawą książkę o tym czym są nawyki i jak je że moje przyzwyczajenia są tak mocno „wdrukowane” w mój umysł, że nie dam rady ich zmienić. Chyba, że zastąpię je innymi nawykami. Wiedziałem też, że wszystkiego na raz nie zrobię dlatego postanowiłem zacząć od rezygnacji z picia Coli i innych słodkich napojów. Zrezygnowałem także z soków w kartonach. Ograniczyłem się do wody. Czy wiecie, że jedna puszka Coli to 35g cukru (3,5 łyżki stołowej) i 140kcal? Przy moim mało aktywnym trybie życia potrzebowałem ok 2000 kcal dziennie, a wypijając każdego dnia średnio 3 puszki coli, ponad 20% niezbędnych kalorii pochodziło z picia tego gazowanego napoju. Oczywiście nie traktowałem picia Coli jako jedzenia. Po prostu nigdy nie przywiązywałem do tego wagi. Dziś wiem i czuję jakie to robiło spustoszenie w moim organizmie!Pamiętaj! Twoje odchudzanie powinno być oparte na wiedzy. Musisz zrozumieć czego potrzebuje Twój organizm, a co jest mu zupełnie zbędne lub nawet szkodliwe. Zacznij czytać etykiety produktów, które spożywasz. Rozmawiaj z mądrymi ludźmi i stale się ucz. Znajdź na to czas i osiągnąłem: przestałem pić Colę i cztery wieczory z rzędu robiłem sobie 45-minutowe spacery. Zrozumiałem, że cukier zawarty w słodkich gazowanych napojach robił mi ogromną szkodę. Efekty odchudzania nie były oszałamiające, ale w kolejny poniedziałek rano, po całym tygodniu okazało się, że moja waga wskazywała spadek masy ciała o 750 gram. Coś w końcu drgnęło!Wymiary na koniec okresu: waga 98,25 kg, wzrost 177cm, obwód pasa 103 cmWażne: przy pomiarach masy ciała stosuję trzy proste zasady. Po pierwsze ważę się tylko rano (o tej samej porze). Po drugie zawsze używam tej samej wagi. Po trzecie zapisuję wyniki, żeby móc obserwować szósty tydzień zbijania wagiKolejne siedem dni rozpocząłem z radością! Miałem ogromną motywację i zastanawiałem się co jeszcze powinienem ulepszyć w swojej diecie i stylu życia. Cały czas pamiętałem o złych nawykach, które wstępnie wyeliminowałem (cola, brak ruchu). Wiedziałem, że wygrałem bitwę, ale wojna wciąż trwa. Postanowiłem dalej ograniczać spożywanie cukrów. Na cel wziąłem słodycze. Wiedziałem, że jestem jeszcze za słaby, żeby zupełnie je odrzucić. Uzależnienie od słodkości było zbyt duże. Na radykalizm przyjdzie czas później. Póki co szarpnąłem się i zdecydowałem, że batony sprzedawane w automacie w mojej pracy będę mógł kupować jedynie co drugi dzień. Niby niewiele, ale zawsze to 50% redukcja. Dalej unikałem słodkich napojów i codziennie spacerowałem wieczorem przez ok. 30 minut. W niedzielę poszedłem na basen 😉Co osiągnąłem: Ograniczenie słodyczy było ciężkie, ale dałem radę. Kiedy spojrzałem na wszystkie zmiany, które wprowadziłem w swoim życiu naprawdę poczułem sie silny. Wcześniejsze wstawanie, koniec z jedzeniem po 19 -20tej, spacery, rezygnacja ze słodkich napojów i zmniejszenie ilości spożywanych słodyczy. Nieźle jak na półtora miesiąca! Aha… moja waga znowu spadła o kolejne 800 gram, a obwód w pasie zmniejszył sie o 1,5 cmWymiary na koniec okresu: waga 97,4 kg, wzrost 177cm, obwód pasa cmWażne: przy pomiarach masy ciała stosuję trzy proste zasady. Po pierwsze ważę się tylko rano (o tej samej porze). Po drugie zawsze używam tej samej wagi. Po trzecie zapisuję wyniki, żeby móc obserwować tydzień – odchudzanie wchodzi mi w nawyk…Wedle moich zapisków ten okres poświęciłem na zwiększenie aktywności fizycznej. Byłem jeszcze za gruby, żeby biegać (bałem się o kolana). Poza tym bieganie po prostu mnie przerażało. Wydłużyłem codzienne spacery do 40 minut i postanowiłem, że będę się starał choć dwa razy w tygodniu pływać na basenie. Poznałem instruktora pływania, który zasugerował mi, żebym zrezygnował z pływania żabką i nauczył się w końcu techniki pływania kraulem. Wcześniej sądziłem, że potrafię pływać kraulem tyle, że jest to męczące i nie dawałem rady przepłynąć w ten sposób więcej niż 2 długości 25-metrowego basenu. Nawet nie wiecie jak bardzo sie myliłem! Zdecydowałem sie wziąć kilka lekcji. Nie było jakoś bardzo drogo (30 zł za 30 minut) i wiecie co? To był strzał w dziesiątkę!Co osiągnąłem: Wizyta na basenie otworzyła nowy rozdział w moim odchudzaniu. Wydłużenie czasu spacerów było dobrym posunięciem. Waga zmalała o kolejne 400 gram a obwód w pasie o 0,5 cmWymiary na koniec okresu: waga 97 kg, wzrost 177cm, obwód pasa 101 cmWażne: przy pomiarach masy ciała stosuję trzy proste zasady. Po pierwsze ważę się tylko rano (o tej samej porze). Po drugie zawsze używam tej samej wagi. Po trzecie zapisuję wyniki, żeby móc obserwować części drugiej tego wpisu zapamiętaj proszę:ograniczenie cukrów to droga do sukcesunie da się schudnąć i utrzymać wagi samą dietą; niezbędna jest zmiana trybu życia i zwiększanie aktywności każdy musi biegać (niektórzy nawet nie powinni), ważne żeby sie się na jaką aktywność możesz sobie się, żeby znaleźć czas na minimum 3 dni w tygodniu, w trakcie których przez ok 30 minut zmusisz sie do to będzie spacer, pływanie jazda na rowerze – cokolwiek byle nie siedzieć przed telewizorem lub w internecieMasz szansę na trwałą zmianę w ciągu 6 miesięcy. To tylko 180 dni a każdy z nich minie szybko, obiecuję! Jeśli nie chcesz przegapić kolejnej części, polub stronę Radiokliniki na FB. To tam anonsujemy każdy nowy wpis i audycję o zdrowiu. Jeśli potrzebujesz wsparcia, otuchy napisz w komentarzu pod tym wpisem lub odezwij sie do mnie mailem na jurek(małpa)
Błędy w dietach odchudzających. Mgr Urszula Bieniek Dietetyk , Warszawa. 54 poziom zaufania. Witam, to przykre jak mało osób rozumie, że prawidłowa dieta, taka która da efekty przy minimalnym poczuciu działaniu wbrew sobie, to dopasowana dieta. Dopasowana, czyli biorąca pod uwagę parametry pacjenta, wiek, jego ulubione i nielubiane

Odpowiedzi C-Miki odpowiedział(a) o 16:56 Ale to bardzo poprawna waga i wzrost... nie musisz wcale chudnąć. Naprawdę!A jeśli chcesz faktycznie poprawić sylwetkę to odstaw słodycze, jedz owoce (wiedziałaś że też są dobre? :D) i ćwicz dużo, uprawiaj sporty, najlepiej takie które lubisz. i to wszystko co można poradzić jedenastolatce. nexxi odpowiedział(a) o 16:56 może odstaw słodycze i dużo biegaj nie jedz po 18 pij dużo wody, unikaj napojów gazowanych Weruta odpowiedział(a) o 16:57 Kochana, proszę, nie chudnij. Masz odpowiednią wagę... ale w sumie, twój wybór. Opiszę ci moją dietę:- bardzo bardzo mało słodyczy (zamiast nich owoce i guma miętowa)- dużo RUCHU, ja biegam co wieczór na nie jem kolacjiNo to powodzenia! ograniczać jedzenie , dużo biegać,nie jeść kolacji, jeść bardziej owoce blocked odpowiedział(a) o 16:56 Na mózg upadłaś?! Dobrze ważysz i tak samo dobry masz wzrost. Nie masz z czego schudnąć! blocked odpowiedział(a) o 17:00 No to tak. Musisz dużo ćwiczyć to po pierwsze. Po drugie jak już wspomniałaś nie jeść słodyczy. Po trzecie pić dużo wody mineralnej. A po czwarte jeść owoce i warzywa po prostu tylko tyle możesz zrobić dla swojego organizmu i tyle ale pod żadnym pozorem nie wolno ci łykać żadnych tabletek to ci tylko może zaszkodzić posłuchaj się mnie wiem co mówię .. Ja mam 13 lat i ważę 46,9 kg i mam 148 wzrostu. Dzisiaj czytałam na ten temat. Więc wiem nie wiem jak ty ale ja uważam że to co napisałam jest to dobra DIETA myślę że pomogłam .I że mnie wynagrodzisz .. :) Jesteś idealna :) Nie ma się co odchudzać, bo w Twoim wieku na 100% jeszcze urośniesz więc musisz jeść dużo zdrowych rzeczy :)W tym wieku nie można się odchudzać ! Proszę żebyś nawet nie próbowała :) Ja zrobiłam ten bład i teraz mam 15 lat i 155 wzrostu ...Po prostu moj organizm nie miał sie z czego rozwijac ... IlciaWa odpowiedział(a) o 16:57 no tak ale nie widziałyście moich ud. OMG ja mam 145 wzrostu i ważę nie całe 30kg i ja chcę schudnąć... Uważasz, że ktoś się myli? lub

ISW8Q.
  • qdd042654s.pages.dev/241
  • qdd042654s.pages.dev/380
  • qdd042654s.pages.dev/249
  • qdd042654s.pages.dev/144
  • qdd042654s.pages.dev/239
  • qdd042654s.pages.dev/93
  • qdd042654s.pages.dev/99
  • qdd042654s.pages.dev/326
  • qdd042654s.pages.dev/281
  • ważę 110 kg jak schudnąć