Hula hop na odchudzanie to ćwiczenia, które wykonuje się szczególnie przyjemnie. Jeśli wiesz już jak kręcić hula hop, będziesz mieć z ćwiczeń dużo frajdy. Poznaj przykładowe sposoby ćwiczeń z hula hop i dowiedz się, czym się różni hula hop klasyczne od tego z wypustkami i obciążeniem. Kręcenie hula nie tylko sprawia dużo radości ale także poprawia kondycję. Jeśli chcesz osiągnąć idealną figurę, ale na samą myśl o siłowni i bardziej skomplikowanych ćwiczeniach dostajesz mdłości, powinnaś spróbować kręcić hula hopem, a zobaczysz jak szybko nabierzesz idealnych kobiecych kształtów. Taniec z użyciem Hula Hop – zapewnia kondycję i jest w stanie przekonać do siebie nawet najbardziej leniwe panie. Taniec Hula to po pierwsze świetna zabawna, a po drugie fantastyczny trening. Samo kręcenie kółkiem jeszcze nie stanowi takiego wyzwania jak próba kręcenia go od brzucha po pachy lub przesunięcia go na nogi. Nauka krótkiego tańca z użyciem hula hop sprawi Ci ogromną satysfakcję! Trochę historii. Hula hop znany jest już od tysięcy lat, kiedyś małe dzieci wykorzystywały łodygi winorośli i trawy jako zabawki. Nowoczesny forma hula hop ewoluowała gdy australijska firma rozpoczęła produkcję drewnianych pierścieni „Hoops” w 1957 roku. Wkrótce potem firma „California” rozpoczęła szał na kolorowe plastikowe hula hop które stworzyła. Prawdziwy bum na taniec z plastikowymi kółkami miał miejsce w latach 1950 i 60. Taniec Hula hop doświadczył odrodzenia w połowie lat 1990, częściowo ze względu na wpływ zespołu String Cheese Incident, który był znany z tego że rzucał obręcze do tłumu podczas swoich koncertów. Wkrótce potem ponownie wszedł do głównego nurtu. Czym dokładniej jest taniec hula hop ? Taniec Hula hop z biegiem lat rozwijał się powoli, obecnie obręcze nie przypominają już tych małych plastikowych z naszego dzieciństwa. Dzisiejsze obręcze są nieco większe i cięższe. Zwykle ważą od 1 do 2 kg. Te większe, dostosowane zazwyczaj mają około 4 cm średnicy, są łatwiejsze do bardziej precyzyjnego sterowania nimi, ponieważ obracają się wolniej na naszym ciele. Nawet amator może poradzić sobie z sprawnym kręceniem większymi obręczami. Taniec z Hula jest dla wszystkich, nikt nie powinien mieć problemów z opanowaniem kręcenia obręczą. Korzyści Do zabawy z kółkiem nie potrzebujemy specjalistycznego sprzętu ani wyjścia do siłowni. Możemy zacząć zabawę w domu jedyne co jest nam potrzebne to kawałek wolnej przestrzeni by nie zawadzić o meble. W rzeczywistości godzina intensywnego kręcenia obręczą może pomóc nam spalić nawet 600 kalorii, co jest równoważne z ciągłym biegiem podczas jednej godziny, ale daje nam to więcej zabawy. Jak kręcić ? Jeśli chcesz nauczyć się poprawnie kręcić obręczą, jest wiele filmików z których można krok po kroku zobaczyć jak należy to robić . Najważniejsze na początku to znaleźć odpowiedniej wielkości obręczy która będzie nam odpowiadać. Najlepiej uczyć się kręcić przed lustrem – naprawdę pomaga w kręceniu obserwacja samej siebie ! Ucząc się kręcenia patrz przed siebie nigdy w dół. Jeśli nie masz dużego kółka tylko małe plastikowe to aby dało się nim kręcić musisz nasypać do niego coś – najlepiej ryż – pamiętaj by dobrze okleić złączenie by w trakcie kręcenia ryż nie rozsypał się po pokoju. Stopy umieść w lekkim rozkroku i jedną wysuń lekko do przodu. Biodrami ruszaj w jedną stronę w bok – nie kręć kółek. Nie poddawaj się jeśli na początku przy każdym obrocie Ci spada – niektórzy ucząc się miesiąc inni od razu umieją – im większe i cięższe koło tym mniej wymaga Twojego wysiłku i umiejętności. Jeśli nudzi Cię kręcenie do lustra lub patrząc na ścianę oglądaj serial lub film kręcąc hula hopem, możesz także czytać książkę jeśli jesteś już bardziej zaawansowana.
Nowy trik_3.05.2015 r.Trik zobaczyłam u Audrey Scherer. Bardzo mi się spodobał, toteż zaczęłam trening. Oto efekty.Ten film powstał przy użyciu Edytora wideo
Skrupulatnie tłumaczymy, jak spersonalizować hula, żeby było „tym wymarzonym”. Oferta kółek jest całkiem spora. Siadasz przed komputerem z największą bolączką, jaki kolor wybrać, a tu internet zarzuca cię hasłami takimi jak: polypro, HDPE, grubość rurki, cale, piaskowanie, oklejane taśmą, czy kolorowa rura bla bla blabla bla. No i kolor nadal jest problemem, bo okazuje się, że jest jeszcze więcej do wyboru niż przeciętna paleta barw przewiduje. Życie. Ale wybiegamy na przeciw! Zasadniczym pytaniem, które należy sobie zadać przy wyborze kółka, to – po co mi hula? Nie chodzi tu bynajmniej o kwestie ideologiczne, ale o to, czy jestem początkującym, który chce się nauczyć podstaw hulania, tudzież po prostu utrzymać kółko na biodrach, czy też trochę już wymiatam i potrzebuję kółka do breaków lub balansu. Rozpatrzmy przypadek pierwszy, czyli hula dla początkujących. Idealny rozmiar Przy dobieraniu idealnego rozmiaru kółka, trzeba wziąć pod uwagę twój wzrost oraz tuszę. Zaczynając od wzrostu – zmierz odległość od podłogi do kolców biodrowych. Załóżmy, że ta odległość, wynosi 87cm. Warto zaokrąglić ją w górę do 90cm – te kilka centymetrów więcej w niczym nie przeszkadza, a wręcz pomaga. Voilà – średnica hula gotowa! Teraz weźmy pod uwagę tuszę. Twoje ciało, to oś, wokół której porusza się hula. Im ta oś jest większa, tym szybszy ruch trzeba wykonywać – hula szybciej spotyka się z osią. Ma sens? Dlatego jeśli jesteś osobą o bardziej puszystych rozmiarach, warto dodać te 5, czy nawet 10cm ekstra, to zwiększy twój komfort kręcenia. W sklepach najczęściej spotykane są hula z rozmiarówką, co 5cm, czyli np.: 80, 85, 90, 95 i tak dalej. Pamiętaj, że zawsze lepiej jest zaokrąglić w górę wyliczone przez ciebie centymetry. Zamiast 92 wybierz 95 – prościej jest skrócić hula, niż przedłużyć 😉 Są również firmy, które każde kółko robią na zamówienie – rurkę przycinają na dokładny wymiar i oklejają taśmami na życzenie klienta. W tej sytuacji możecie sobie zażyczyć średnicę z dokładnością, co do milimetra. Idealna waga To czego nie chcesz zakupić, jako początkujący, to lekkie hula. Czemu? Bo fizyka. Cięższe hula podczas obrotu, zwiększa swoją wagą siłę odśrodkową, a przekładając to na prostszy język – im cięższe hula, tym mniej pracy własnej musisz włożyć w jego napędzanie. Nie należy się tutaj jednak za daleko zapędzić! Kręcenie kilogramowym hula, może być bolesne, a wcale nie o to chodzi! Hula od 0,5 do 0,7 kg, to w naszym przeświadczeniu wystarczająca waga. Na rynku można spotkać dociążane hula(taką opcję oferuje np. sklep hulafit), którego waga może dochodzić do nawet 5kg. Używa się ich w fitnessie, świetnie nadają się do ćwiczenia mięśni głębokich. Nie należy jednak kręcić nimi zbyt długo – max. 10 min dziennie. W zależności od wagi dociążenia, można dorobić się niezłych siniaków lub obrażeń wewnętrznych. No i da się nimi praktycznie kręcić wyłącznie na talii. O wadze [niedociążonego] hula decyduje grubość rury, materiał oraz gęstość tworzywa, z którego zrobiona jest rura. Tworzywo Materiał, którego używa się do produkcji tego magicznego sprzętu jest ogólnie rzecz biorąc – plastik. A teraz bardziej szczegółowo, bo plastik, to ogromna grupa. Najczęściej spotykanym rodzajem plastiku są: polipropylen – czyli polipro oraz polietylen o dużej gęstości – czyli HDPE. POLYPRO – polipropylen Profesjonalne hula hoopy zachwycają ogromną paletą kolorystyczną – nie musisz (ale oczywiście możesz) okleić je taśmami, ku uciesze zmysłu estetyki. Polypro są bardzo lekkie, wręcz można by powiedzieć, że nie ważą prawie nic. Są stosunkowo sztywne i mocno sprężynują. Polipropylen jest bardzo twardym materiałem i nie jest łatwo go złamać. Nie oznacza to, że się nie da, niemniej trzeba się mocno napracować. Do czego się nadają takie lekkie, sprężynujące kółka? Są idealne do manipulacji w rękach. Dla osób, którym kręcenie na ciele nie sprawia absolutnie ŻADNYCH trudności. Miło i przyjemnie tańczy się z lekkim kółkiem, można je całkiem nieźle rozpędzić, dzięki sprężystości świetnie nadaje się do breaków(czyli szybkiej zmiany kierunku kręcenia), a niewielka waga sprzyja balansowi – ręce, kark i inne części ciała, na których jesteś w stanie balansować, nie męczą się dodatkowo utrzymaniem ciężaru. No i wedgie – do tego ruchu polypro, dzięki sztywności, jest idealne. HDPE – polietylen o dużej gęstości Tak naprawdę niewiele różni się od polypro. Dwie zasadnicze różnice, to po pierwsze – kolor. HDPE nie występuje w przezroczystej wersji. Jego surowa wersja jest mlecznobiała. Po drugie jest mniej sztywny. Dzięki tej giętkości można go składać poprzez skręcanie w ósemkę bez otwierania łącznika – w ten sposób polypro nie złożysz. Jego zasadniczą zaletą jest przyjemne uczucie w dotyku. Jest niezmiernie miły, miękki…no…wręcz przytulaśny. Nadaje się do wszystkiego, co opisane wcześniej, ale z wyłączeniem breaków. To znaczy da się je robić, ale hula najpierw się ugnie, zanim zmieni kierunek, przez co nie da się go tak rozpędzić. Pod wpływem ciepła, czyli np. pozostawieniu na letnim, ostrym słońcu staje się jeszcze bardziej miękkie, a silne naświetlenie sprawia, że naturalny kolor rury matowieje – ogólnie, nie polecamy zostawiania na słońcu. CIEKAWOSTKA Amerykański sklep Hooprevolution oferuje EcoHoop. To przetworzone HDPE, jest określane, jako najbardziej recyklingowy dostępny na rynku plastik. Nawet łącznik jest tu zrobiony z owego esktra-tworzywa. Na tym bycie eco się nie kończy, ponieważ za każde sprzedane EcoHoop zostanie zasadzone 10 drzew! Ta wersja HDPE jest podobno bardziej wytrzymała na różnice temperatur oraz cechuje się dużą wytrzymałością na uszkodzenia mechaniczne. DREWNO W czasach, kiedy plastik nie występował zupełnie, znakomitą część zabawek robiło się z drewna. Także hula hoop, chociaż kiedyś tak się nie nazywało, ale na pewno nie jest ci obca idea toczenia kółka patykiem? Ikea postanowiła chyba przywrócić pamięć o tej zabawie i wprowadziła drewniane hula hoopy do swojej oferty. Jest okrągłe, jest ciężkie, jest śliskie. Do toczenia jak znalazł. ALUMINIUM Materiał używany przede wszystkim wśród cyrkowców. Jest lekkie i bardzo wytrzymałe, może być produkowane w wielu wariantach kolorystycznych. POLIWĘGLAN (polycarbonate) Poliwęglan jest lekkim, bardzo przejrzystym, wręcz szklistym materiałem. Z racji jego twardości bardzo trudno go wyginać, co oznacza, że wystarczy minimalne naprężenie, aby wywołać w takowym hula efekt “sprężyny”. Jego niesamowita przejrzystość oznacza, że można do środka wsypać brokat, żeby błyszczało od środka. Takie hula hoopy można znaleźć niezwykle rzadko i raczej w małych rozmiarach. Z TAŚMĄ, CZY BEZ? Wariantów zdobienia hula jest OGROM! Poniżej uogólnione opisy tych wariantów. Hula bez taśmy Dostępny na rynku wachlarz kolorów rurek dostarcza właściwie każdy kolor, jaki można sobie trzeba wymieniać taśmy(nie zaśmiecamy nią środowiska), zużycie hula nie jest tak widoczne, można je myć wodą i mydłem bez strachu przed odklejeniem się czegokolwiek. wady: hula nie posiada warstwy ochronnej, czyli każdy upadek, a przynajmniej ten na twardą powierzchnię typu beton skutkuje zarysowaniami, mniej lub bardziej widocznymi. Wynikiem zdzierania będzie zmieniająca się faktura hula. Nowe, czyściutkie kółko jest bardzo śliskie. Natomiast takie już bardziej zajechane tę śliskość traci, co samo w sobie wadą nie jest. Proces “stępiania” nowego kółka(czyli rzucanie nim o chropowatą powierzchnię), w celu zwiększenia jego przyczepność jest zjawiskiem spotykanym w naturze. Hula z taśmą od środka To taka pośrednia wersja, w której jedyna taśma, to owijka po wewnętrznej stronie koła, mająca za zadanie przede wszystkim zwiększenie przyczepność podczas kręcenia, a w drugiej kolejności ma spełniać walory estetyczne. Piaskowanie To nic innego jak przejechanie papierem ściernym po wewnętrznej stronie hula w celu zwiększenia jego przyczepności podczas kręcenia. Piaskowanie stosuje się wyłącznie po wewnętrznej stronie. Hula z taśmą elastyczną Taśma elastyczna, to na przykład izolacyjna. Rozciąga się, więc stosunkowo łatwo ją nakleić. Można nałożyć jej kilka warstw w celu “zmiękczenia hula”, albo niewielkiego dociążenia, czy usztywnienia. Nakleić kolejną warstwę można także wtedy, gdy poprzednia już nie wygląda za specjalnie. wady: ta wada dotyczy właściwie większości taśm, ze względu na obecność kleju – zbyt mocne ogrzanie może skutkować stopniowym wyciekaniem kleju. W przypadku taśmy izolacyjnej wystarczy 10min. w ostrym słońcu. Wada numer dwa to zdzieranie – nie polepsza przyczepności, ani nie wygląda szczególnie ładnie. Hula z taśmą nieelastyczną Taśmy nieelastyczne, to te wszystkie piękne, mieniące się cudeńka. To prawda, są urokliwe, jest to ich niezaprzeczalna zaleta. Niestety tu zalety się kończą. wady: taśmy te są dość grube i sztywne, co odczujesz boleśnie podczas pierwszej próby własnoręcznego oklejania hula. Trzeba poświęcić naprawdę sporo czasu i cierpliwości, aby równo i bez wybrzuszeń okleić całe koło. Podpowiedź – potnij taśmę na odcinki, nie próbuj oklejać całą rolką. Wada kolejna, to zdzieranie, o które trochę trudniej niż przy taśmie izolacyjnej…ale nie aż tak trudno – niestety przez brak elastyczności to zdzieranie zdarza się niezwykle szybko. I na tym nie koniec. Zdarta taśma jest bardzo ostra, dlatego jeśli taśma jest już konkretnie zjechana, to może nieźle porysować ciało lub pozaciągać ubranie. To przykład 1,5- rocznej taśmy. Naklejanie kolejnej warstwy nie wchodzi tutaj w grę, więc trzeba wszystko zdrapać do czysta. Tak. To jest równie czasochłonne, jak przyklejanie. No i problem ze składaniem – o ile z taśmą elastyczną, czy w ogóle bez taśmy – część hula-hoopów można składać, o tyle sztywna taśma bardzo szybko się przez to niszczy, mnie się, może nawet pękać. Taśmy te można zastosować do hula ogniowego – klej co prawda nie wycieknie, ale taśma może się osmalić – nie jest „nieskończenie odporna” na wysoką temperaturę. Składane, czy nieskładane? Składane hula, czasami określane mianem „podróżnego” jest bardzo wygodne w transporcie, bo jesteśmy w stanie zmniejszyć jego wielkość o połowę. To istotne udogodnienie, kiedy musimy kompresować swój bagaż do minimum lub znajdziemy się w komunikacji miejskiej w godzinach szczytu. Na rynku dostępnych jest kilka wersji składania kółek. Zaczynając od najpopularniejszej wersji, czyli tzw. „push-button”. W łącznik wbudowany jest sprężynka, której część wystaje ponad hula, aby rozłączyć hula, należy uprzednio wcisnąć wystającą część do środka. Rozłączone hula można ścisnąć w „ósemkę” i spiąć je z powrotem, aczkolwiek producenci nie polecają tej metody ze względu na możliwość uszkodzenia(wygięcia) łącznika przez zbyt duże naprężenie rurki. Bezpieczniej jest je zwinąć, ale nie do końca i zabezpieczyć taśmą klejącą lub sznurkiem, aby zostało w tej postaci na czas podróży. Kolejną opcją jest hula łączone na wcisk. Łącznik(czyli krótki odcinek rurki znajdujący się w hula) ciasno łączy dwa końce rurki. Ten sposób łączenia jest stosowany przy kółkach lekkich. Hula HDPE mają specyficzny sposób składania. Zamiast rozłączania, najzwyczajniej skręca się je w „ósemkę”(można nawet podwójnie). W tym wypadku łącznik nie uszkadza się przez napięcie rurki(HDPE jest miękkie, także to napięcie jest niewielkie), można go natomiast wypracować zbyt częstym skręcaniem. Nie należy przy tym popadać w panikę, da się tę sytuację naprawić. Łącznik jest pokryty niewielką warstwą chropowatej taśmy klejącej(plastra), która ma za zadanie „stawiać opór” przy skręcaniu hula – dzięki niej hula nie rozłącza się podczas kręcenia na ciele. W sytuacji, kiedy hula zbyt łatwo się nam rozłącza, należy siłą rąk rozłączyć kółko, zdjąć starą taśmę, nakleić nową i ponownie połączyć rurkę. Jeśli zaistnieje problem z wciśnięciem łącznika, warto pomóc sobie suszarką i ogrzać wcześniej rurkę(nie łącznik!). Matylda nagrała film, aby lepiej wyjaśnić, jak wygląda skręcanie w „ósemkę”. I ostatnią wersją, jaką można spotkać jest hula rozkładane na części. Nie spotyka się tego dużo „na ulicy”, może dlatego, że koła, w których stosuje się takie rozwiązanie są cięższe. Niestety trudno jest także trafić na „niekwadratowe kółka”. Łącznik musi być tutaj na prawdę dobrze dopasowany, aby po złożeniu hula nie odginało się na do łączenia „push button” może być skręcanie hula na śrubki(wersja hula ogniowego od GORY, kiedy chcemy trenować bez pochodni), albo wewnętrzna gumka, która ściąga do siebie części hula. Wersja z gumką sprawdza się całkiem nieźle…do momentu, kiedy hula dostanie większego pędu. Zaczyna się wtedy rozłączać w trakcie ruchu – potrafi szczypać i ogólnie nie jest to wygodne. Jaką przewagę mają koła, których nie da się złożyć? Przede wszystkim taką, że łącznik się nie zużywa, czyli po pewnym czasie czynnego użytkowania nie zaczniemy odczuwać, że hula nam „klekocze”(konsekwencja wypracowanego lub źle dopasowanego łącznika). Rzadziej stosuje się metodę rozłączania w cięższych kółkach – tam ciężar stanowi dodatkowe utrudnienie i łatwiej o deformację łącznika. Zdecydowanie większą trwałość i komfort w kręceniu zapewni łącznik zamontowany „na stałe”(zanitowany, zespawany, czy wbity gwoździami). Jak dbać o hula? Hula, to sprzęt, który może służyć latami, pod warunkiem, że odpowiednio się z nim obchodzisz. Ogromnie ważne jest tu przechowywanie. Nie przechowuj hula w wersji złożonej. NIGDY. Jasne – zajmuje wtedy mniej miejsca, w sumie o to chodzi, prawda? Jednak opcja składania została stworzona z myślą o transporcie, a nie długotrwałym przechowywaniu. Jeśli rura będzie zbyt długo zgięta, może to spowodować nieodwracalne wygięcie i koło już nigdy nie będzie idealnie okrągłe. Odradzamy także trzymanie hula blisko działającego kaloryfera, czy w mocno nasłonecznionym miejscu. Ciepło grzejnika może spowodować odklejanie się taśmy, słońce natomiast, blaknięcie koloru. Nie wystawiaj hula na ekstremalna temperatury – to dotyczy zarówno już wspomnianego ciepła, jak i zimna. No i ostatnie – jeśli zamoczysz hula z łącznikiem, w którym znajdują się metalowe elementy – upewnij się, żeby dobrze je wysuszyć – nie chcesz przecież, żeby wdała się rdza. zdjęcia własne oraz zapożyczone od: Obyčejné cvičení s obručí (Hula hop) nemusí být jen jako zábava pro děti, ale dá se efektivně využít i pro účinné procvičení problémových partií. Nenáročné cvičení s obručí vám může změnit postavu a také pomoci při zbavování přebytečných kil s problémových partií. Celebrity jako Beyoncé a Olivia Wilde již vyzkoušeli a zamilovali si toto cvičení. W dzieciństwie wychodziło Ci to bez problemu, a kiedy teraz sięgasz po kółko, ciągle spada na ziemię? Zobaczcie, jak kręcić hula-hop! Jak kręcić hula hop, żeby nie spadało?Najważniejsze jest dobranie odpowiedniego rozmiaru kółka i jego ciężaru. Po postawieniu na ziemi powinno sięgać aż do dolnej linii żeber. Jeśli jednak jesteś szczupłej budowy ciała, hula hop powinno być nieco nie bez znaczenia pozostaje ciężar kółka. Zwykła, plastikowa zabawka często jest zbyt lekka. Im cięższe kółko, tym łatwiej nim hula-hop wymaga mniej wprawy, niż może się wydawać. Najważniejsza jest poprawna technika. Stań stabilnie na całych stopach, nogi utrzymując na szerokość bioder. Ruch nie powinien się odbywać po okręgu (zwykłe kręcenie bioder), gdyż wówczas nie uda Ci się utrzymać kółka. Powinnaś wykonywać lekkie ruchu biodrami w przód i w tył lub w lewo i w prawo. Dla utrzymania równowagi, ramiona możesz trzymać wyciągnięte do zniechęcaj się szybko, a z całą pewnością wypracujesz swoją technikę i dojdziesz do hula-hop to dobre ćwiczenie na wyszczuplenie talii. Pamiętaj jednak, żeby na początku nie przesadzać z treningiem, gdyż przy kręceniu hula hop z obciążeniem na ciele mogą pojawić się kręcić hula-hop?Zdjęcie: Pinterest Hula hop z wypustkami - jak kręcić, jakie wybrać, efekty ćwiczenia z hula hop Hula hop z wypustkami wysmukli talię i wzmocni mięśnie brzucha. Ten tani przyrząd do ćwiczeń zastąpi klasyczne brzuszki i spięcia brzucha! Hula hop z wypustkami wielu z nas kojarzy się bardziej z zabawą z dzieciństwa, niż z wysmuklającym sylwetkę ćwiczeniem. Efekty kręcenia hula hop z wypustkami zachęcają do tego, aby sięgać po nie regularnie - jako dodatek do codziennych ćwiczeń lub jako oddzielny trening. Korzystając z tego, że są teraz w Decathlon promocje , zamów swoje hula-hop i inne akcesoria do ćwiczeń w świetnych cenach. Hula hop z wypustkami - efekty Kręcenie hula hop daje niesamowite efekty już po kilku tygodniach regularnego stosowania. Zauważalna jest utrata centymetrów w talii i na brzuchu, ale nie tylko - ćwicząc z hula hop z wypustkami spalamy nawet 200 kalorii w ciągu pół godziny , co gwarantuje ogólną utratę tkanki tłuszczowej, jeśli przy okazji trzymamy dietę. Odchudzające hula hop Można powiedzieć, że każde hula hop, nie tylko to z wypustkami, odchudza. W utracie wagi ważna jest ogólna aktywność, a kręcąc hula hop pracujemy całym ciałem - nie tylko brzuchem, ale i pośladkami, nogami i mięśniami pleców. Hula hop z wypustkami da lepsze efekty odchudzające, ponieważ jest cięższe, więc trudniej nim obracać na ciele. Warunkiem jest jednak umiejętność kręcenia zwykłym hula hop. Jeśli potrafimy zrobić to przez kilka minut bez przerwy, dopiero wtedy powinniśmy spróbować swoich sił z hula hop z wypustkami. W przeciwnym razie możemy zniechęcić się do ćwiczeń. Zobacz także: Ile kalorii trzeba spalić, żeby schudnąć 1 kg? Jakie wybrać - składane hula hop, hula hop z masażerem, hula hop z obciążeniem W internecie i w sklepach sportowych znajdziemy wiele różnego rodzaju hula hop, co może przyprawić o zawrót głowy. Z reguły hula hop z wypustkami są składane, co jest doskonałym wyborem dla tych z nas, którzy mają mało miejsca w domu.... Fotolia WYZWANIE: kręcimy hula-hop przez miesiąc! Lubisz kręcić hula-hop? A może właśnie brakuje Ci motywacji do ćwiczeń? Podejmij z nami wyzwanie 30 dni kręcenia i osiągaj zadowalające efekty! Kręcenie hula-hop przynosi wymierne efekty w postaci utraty centymetrów w talii, dlatego warto opanować tę sztukę. Jeśli nie potrafisz kręcić kółkiem, tutaj znajdziesz porady, jak to robić. Podejmij z nami WYZWANIE: kręcimy hula-hop przez miesiąc! Wydrukuj powyższą grafikę i kręć hula-hop codziennie (z przerwami na regenerację) przez podaną ilość czasu. Grafika do pobrania w większym rozmiarze: iStock TOP 5 skutecznych ćwiczeń na boczki, dzięki którym stracisz nawet 5 cm w miesiąc Skuteczne ćwiczenia na boczki skupiać się powinny przede wszystkim na spalaniu kalorii i tkanki tłuszczowej. Przygotowałyśmy dla was TOP 5 ćwiczeń na boczki i brzuch, dzięki którym zgubicie nawet 5 cm w ciągu miesiąca, jeżeli jednocześnie będziecie się zdrowo odżywiać. W tym popularne sporty jak bieganie i taniec, ale też bardziej niestandardowe aktywności! Ćwiczenia na boczki, które mają działać szybko i efektywnie, powinny spalać minimum 400 kcal w ciągu godziny. Efekt zależny jest od naszej sumienności, zaangażowania i regularności. Trzy lub cztery treningi w tygodniu to absolutne minimum! Pamiętajcie również, że trening powinien trwać minimum 40 minut, aby zacząć spalać się tłuszcz. Jak zgubić boczki? Gdy myślimy o tym, jak zgubić boczki, często przychodzą nam do głowy różnego rodzaju ćwiczenia na brzuch. To duży błąd! Aby pozbyć się boczków, musimy wybrać ćwiczenia, które spalają tkankę tłuszczową, czyli przede wszystkim trening kardio oraz bardzo skuteczne interwały. Ćwiczenia kardio pozwolą nam spalić od 300 do 500 kcal w ciągu godziny, z kolei interwały spalają kalorie nie tylko w czasie ćwiczeń, ale też wiele godzin po ćwiczeniach. Pamiętajcie jednak, że nie da się schudnąć tylko z boczków, chudniemy jednocześnie z wszystkim partii ciała. Żeby schudnąć kilogram, musimy spalić aż 7000 kcal. Z kole i 2 kg mniej to mniej więcej 2-3 cm mniej w biodrach. Aby zgubić boczki, oprócz treningów musimy również spożywać odpowiednią ilość kalorii. Jeśli będziemy jeść tyle, ile wynosi nasze zapotrzebowanie kaloryczne i ćwiczyć schudniemy maksymalnie 2 kg. W przypadku odpowiedniego deficytu kalorycznego możemy schudnąć dwa razy więcej! 5 skutecznych ćwiczeń na boczki i brzuch Przygotowałyśmy dla was listę 5 najskuteczniejszych ćwiczeń na boczki i brzuch, które spalają bardzo dużo kalorii. W naszym zestawieniu znajdziecie popularne sporty, ale też ciekawe i codzienne aktywności, na które do tej pory mogliście nie zwracać uwagi! Wchodzenie pod schodach Zdecydowanie najbardziej skuteczną dyscypliną na spalenie tkanki tłuszczowej z boczków jest wchodzenie po schodach. Dzięki temu... 123rf Kultowe zabawki dla dzieci - zobacz nasz przegląd Szukasz ciekawej zabawki dla dziecka? Postaw na klasykę – takie zabawki nigdy się nie znudzą! Cofnij się z nami w czasie – zobacz przegląd kultowych zabawek sprzed lat! Zapraszamy was na krótką podróż w czasie! Wróćmy wspomnieniami do beztroskich chwil dzieciństwa – pamiętacie wasze ulubione zabawki? :) Jeśli nie, odświeżymy wam pamięć naszym przeglądem tych ponadczasowych! Wśród wybranych przez nas zabawek znajdują się takie, które pozytywnie wpływają na rozwój dziecka – zapewniają aktywność fizyczną , pomagają rozwinąć zdolności manualne , a także wpływają na rozwój intelektualny szkraba. Są z pewnością ciekawą alternatywą dla gier komputerowych , które niestety wyjątkowo często zabierają dzieciom sporo czasu, a co za tym idzie – dzieciństwo. Warto więc zaproponować dziecku zabawki ponadczasowe, którymi bawiło się nasze pokolenie i którymi bawić będą się kolejne i następne… :) Skakanka – łatwiej zachęcić do niej dziewczynki, niż chłopców, choć również wśród młodych mężczyzn można znaleźć jej fanów. Jeśli twoje dziecko woli bawić się bez towarzystwa – wybierz krótszą skakankę, natomiast jeśli masz w domu wesołą gromadkę – kup na tyle długą skakankę, żeby dwie osoby mogły trzymać jej końce, a trzecia – swobodnie skakać. Kostka Rubika – niewielu z nas może się poszczycić ułożeniem tej łamigłówki, a mimo to, każdy z nas lubił przekręcać poszczególne płaszczyzny i starać się prawidłowo ułożyć kolorowe kwadraciki. Łamigłówka ta to prawdziwy pożeracz czasu , który z pewnością zainteresuje twoje dziecko! Hula hop – ta zabawka wymaga nie lada zwinności! Zapewni aktywną rozrywkę , a dodatkowo nauczy dziewczynki gracji, chłopcom zaś pozwoli się wyszaleć :) Oprócz tradycyjnego zastosowania, hula hop świetnie sprawdzi się jako urozmaicenie „torów przeszkód” czy jako zabawka w ogrodzie, którą można do siebie rzucać lub toczyć po trawie. Klocki – wieże, fortece, zamki… czegóż nie można ułożyć ze zwykłych, drewnianych klocków?... Suche włosy - przyczyny przesuszania i proste rady, jak o nie dbać! Laura Grzelak Milena Majak Blizny po trądziku – jak się ich pozbyć? Najlepsze preparaty i zabiegi Małgorzata Przybyłowicz-Nowak Warkocze - TOP 15 fryzur z warkoczami, które zapleciesz w ekspresowym tempie Modne paznokcie 2022: Trendy z Instagrama - TOP 17 stylizacji Laura Grzelak Sylwia Przygoda Laminowanie rzęs w domu – jak je wykonać i ile się utrzyma? Fryzury z długich włosów, które zrobisz samodzielnie w 5 minut. TOP 15 inspiracji [Zdjęcia] Jak zrobić panterkę na paznokciach? TOP 15 inspiracji z Instagrama na paznokcie w panterkę Aneta Zygmuntowicz Małgorzata Przybyłowicz-Nowak Roller do twarzy – który wybrać i jak wykonywać nim masaż? Marta Średnicka Małgorzata Przybyłowicz-Nowak Mezoterapia – na czym polega zabieg i jakie daje efekty? Aneta Zygmuntowicz Małgorzata Przybyłowicz-Nowak Najlepsze diety odchudzające 2022 - ranking News & World Report Jak zrobić paznokcie szpice krok po kroku? TOP 15 inspiracji z Instagrama na najciekawsze wzory Małgorzata Przybyłowicz-Nowak Wypadanie włosów – przyczyny i skuteczne sposoby na nadmierną utratę włosów Małgorzata Przybyłowicz-Nowak Paznokcie ballerina – jak piłować? TOP 15 inspiracji z Instagrama na najciekawsze wzory Małgorzata Przybyłowicz-Nowak Pomysły na paznokcie – 25 najciekawszych inspiracji z Instagrama na modny manicure Małgorzata Przybyłowicz-Nowak Najlepsze wcierki na porost włosów - ranking hitów włosomaniaczek z KWC
Kto potrafi tak kręcić pu hula hop? #hulahop #dziewczyna #kobieta #pupa #krecipupa #kobietazhulahop #poishgirl.
Dołączył: 2009-01-04 Miasto: Łódź Liczba postów: 165 13 listopada 2009, 19:57 Witam może na początku odeślecie mnie do innych tematów o hula hop ale ja nie znalazłam w nich odpowiedzi więc piszę nauczyć się kręcić hula hop. Od tygodnia codziennie kręcę po godzinie (tzn próbuję, spada-podnoszę-spada-podnoszę).Efekty nadal takie same jak na samym początku czyli hula hop spada po 2 sekundach na nr 1 - Czy taka nauka trwa o wiele, wiele dłużej tzn. np. miesiąc i dalej mam wytrwale próbować?(Wiem oczywiście, że zaledwie po tygodniu nie będę kręcić jak profesjonalista, ale chociaż troszkę dłużej niż te kilka sekund)Pytanie nr 2 - Czy hula hop powinno mieć jakieś określone wymiary i wagę?Moje ma średnicę 65 cm i jest bardzo lekkie. Gdzieś czytałam nawet o wadze 1 kg. Czy to aby nie za dużo?Pytanie nr 3 - Ile wam zajęła nauka kręcenia h-h?Piszecie, że nawet po godzinie kręcicie non stop. Dla mnie to jest niewyobrażalne widząc moje aktualne nędzne góry dziękuję za pomoc. Dołączył: 2009-08-27 Miasto: zaginiony ląd. Liczba postów: 1297 13 listopada 2009, 20:07 oo, podłączam się do pytań! czekam na hula hop i już widze te moje radosne skłony przy nim Dołączył: 2008-11-05 Miasto: Warszawa Liczba postów: 2064 13 listopada 2009, 20:13 ja tez sobie kupilam ale nie umiem nim krecic :( nawet patrzylma na filmiki w necie i probowalam tak jak one ale nie ychodzi :( Dołączył: 2009-05-27 Miasto: Raj Liczba postów: 11726 13 listopada 2009, 20:35 ja po ok tygodniu nauki krece ok 5 min bez spadajacego hula hop wiec pozostaje chyba wytrwale krecenie az dojdziemy do perfekcji :0 trzymam za Was kciuki :) rogue13 Dołączył: 2009-10-30 Miasto: Liczba postów: 20 13 listopada 2009, 20:39 To ja zaczne od wymiarow - najbardziej optymalne, to gdy kolko siega Ci do wysokosci pepka, gdy je postawisz przed soba. Ja mam kilka hula-hop, najczesciej uzywam te o srednicy 1m i 1,20m. Dobrze tez, gdy sa one ciezsze - te sklepowe plastikowe waza ok. 25 dkg, to malo. Ja moje hula-hop robilam sama (kilka metrow rur z polietylenu, zlaczki metalowe, a potem obkrecone kolorowymi tasmami - te rury sa same w sobie ciezkie, wiec takie kolko wazy ok. 75 dkg, ale w kilku kolkach dorzucam dodatkowe obciazenie, zeby masowalo jeszcze lepiej). Jesli hula-hop jest odpowiednio duze i ciezkie - nauka krecenia trwa krotko. Ja sie nauczylam w 3 dni, krecac 20 minut (bo na poczatku taki "masaz" jednak troche boli). Tak wiec trzeciego dnia krecilam juz plynnie przez 20 minut, a z czasem przestalo bolec i moge teraz krecic bez ustanku. Mam nadzieje, ze cos pomoglam :) Dołączył: 2008-11-25 Miasto: Dublin Liczba postów: 876 13 listopada 2009, 21:07 kurde za dzieciaka to kręciłam jak głupia, i kupiłam rok temu, raz spróbowałam- spadło, drugi- spadło itd., więc hula hop podpiera ścianę i tylko co ktoś mnie odwiedza to mówi ''o hula hop masz'' i próbuje, jednym wychodzi innym mniej, a mi wcale....wkurzyłam się, bo mi się przypomniało :( Dołączył: 2009-01-04 Miasto: Łódź Liczba postów: 165 13 listopada 2009, 21:19 Dziękuję rogue bardzo mi hula hop sięga mi do połowy wysokości ud, więc do pępka daleeeeko. Czyli oczywiście jest za małe i za lekkie. Może w tym tkwi błąd, tego że mam duże problemy z kręceniem. Muszę zaopatrzyć się w w 3 dni i już 20 minut. Super po prostu. Szacun dla Cibie. rogue13 Dołączył: 2009-10-30 Miasto: Liczba postów: 20 13 listopada 2009, 22:09 A tak przy okazji - hula-hop zainteresowalam sie po obejrzeniu tego filmiku: Tez bym tak chciala wywijac - niestety warunki mieszkaniowe mi chwilowo nie pozwalaja ;) Dołączył: 2009-03-09 Miasto: Warszawa Liczba postów: 9992 27 listopada 2009, 19:02 kręcę od godziny po 24-letniej przerwie !kupiłam w Decatholnie lekkie kółeczko, siega mi do końca udwłożyłam dzisiaj do środka poł kilo ryżu i ..... kręci sięjakies 20 minut trwało, zanim ciało przypomniało sobie o odpowiednich ruchach - to jak z jazdą na rowerze, pamięc i umiejetnośc gdzies tam zostająw lewo kręci sie doskonale, w prawo zbyt często spada, mam obite kolano i stopę Dołączył: 2008-10-20 Miasto: Warszawa Liczba postów: 625 10 maja 2011, 01:52 Jesteś genialna koleżanko. :) Ja wsypałam kuskus i dzięki temu obciążeniu to kręcenie wydaje się jakieś łatwiejsze. :)
Zobacz też: https://www.youtube.com/watch?v=KEtWP_HBATU&feature=youtu.beHula hoop - jakie wybrać, jak kręcić.Czy średnica hula hoop ma znaczenie?Czy ciężar h
144 views, 8 likes, 0 loves, 0 comments, 0 shares, Facebook Watch Videos from Hulaj HOP: Kręcić hula hopem można wszędzie. W domu przed tv, w lesie, nad jeziorem, na sali. Ja najbardziej lubię na
g18lus.
  • qdd042654s.pages.dev/22
  • qdd042654s.pages.dev/329
  • qdd042654s.pages.dev/221
  • qdd042654s.pages.dev/167
  • qdd042654s.pages.dev/185
  • qdd042654s.pages.dev/224
  • qdd042654s.pages.dev/342
  • qdd042654s.pages.dev/261
  • qdd042654s.pages.dev/218
  • jak poprawnie kręcić hula hop